Bez kategorii

Stabilność dynamiczna w erze przyspieszenia – jak wygląda postpandemiczny powrót do biur?

Nowa rzeczywistość przyspieszyła – o wpływie COVID-19 na otoczenie makroekonomiczne można pisać dużo, ale dostatecznie wiele słów już przelano na papier – i to w wielu językach. Jeszcze w styczniu 2020 wydawało się, że wiele zmian dotyczących modelu pracy jest jeszcze bardzo odległych. Jednak mechanizm transformacji wprawiony w ruch przez koło zamachowe pandemii nie zwalnia i uruchamia kolejną zębatkę, czyli powroty do biur.

Jaki będzie ten powrót? Felietonista New York Times Thomas Friedman w publikacji Aspen Institute “Thomas Friedman on human interaction in the digital age” wprowadził pojęcie stabilności dynamicznej, bo tej lawiny zmian nie da się już zatrzymać. Można jedynie zbudować platformę, która będzie czerpała energię z żywiołu, aby napędzać rozwój biznesu. Warto od czasu do czasu przypominać sobie tę myśl.

Home office jest możliwy!

Praca zdalna to temat, który pozostaje aktualny: z dnia na dzień stał się kluczowym czynnikiem w kształtowaniu naszego poczucia komfortu. Rzecz jasna, nie chodzi tylko o komfort. Ryzyko kryzysu epidemiologicznego, o którym mówiło się od wielu lat, pozostaje. W Polsce i wielu krajach w UE rośnie liczba zachorowań, dlatego nie da się wykluczyć powrotu do restrykcji. Oznacza to konieczność rozwiązań hybrydowych, bo do pracy stacjonarnej w pełnym wymiarze nie da się już powrócić – i to z kilku powodów.

Przede wszystkim wiemy, że Home Office jest możliwy. Wcześniej podnoszono kwestie między innymi bezpieczeństwa danych, oraz wydajności pracowników. Wykorzystywanie danych w domu i dostęp do systemów przetwarzających dane klientów miały rodzić nadmierne ryzyko, a wydajność pracowników pozbawionych nadzoru przełożonych miała być niższa.

Tymczasem… zapomnieliśmy o kilkunastu latach “nie da się” w ciągu kilkudziesięciu godzin i po prostu pozamykaliśmy nasze biura. Wszyscy próbowaliśmy odnaleźć się w nowym świecie, poradzić sobie z wyzwaniami tak biznesowymi, jak i prywatnymi. Okazało się… że się da.

Podejście pracowników do pracy zdalnej

Jak zmieniały się w tym czasie doświadczenia pracowników? Z badania przeprowadzonego na przełomie kwietnia i maja przez Doktor Annę Dolot, wynika, że rozkład preferencji, co do wymiaru czasu pracy zdalnej ma rozkład zbliżony do normalnego. Około 5% badanych chce w przyszłości pracować tylko stacjonarnie i mniej więcej taki sam odsetek chce pracować wyłącznie w formule zdalnej. Około 13% badanych chce pracować zdalnie większość czasu 3-4 dni w tygodniu, a 40% badanych chciałoby w nowej rzeczywistości pracować 2-3 dni zdalni. Pozostali – czyli ponad 36% -chcieliby pracować zdalnie sporadycznie (pojedyncze dni w miesiącu). Czy dziś sytuacja wygląda podobnie?

Elastyczność: dobre praktyki ze świata

Władze Barbados uruchamiają właśnie nową roczną wizę z myślą o obywatelach innych krajów, którzy podczas pandemii wykonują pracę zdalną i chcieliby przenieść się na ten czas do tropików. Być może jest to odpowiedź na zmieniające się realia, wystarczy zainspirować się decyzją gigantów technologicznych. Pracownicy Google mogą wybrać, czy wracają do biura – czy nie i pracować zdalnie do czerwca 2021 roku. Podobnie Facebook, który przedłużył możliwość pracy zdalnej w 100% do końca roku. W komunikatach medialnych korporacje technologiczne podkreślają potrzebę elastyczności, gdyż w erze przyśpieszenia pracownicy i ich rodziny podejmują ważne decyzje, które umożliwią im dostosowanie się do zmian i sprostanie wyzwaniom czasów stabilności dynamicznej. Zarówno Google jak i Facebook wypłacają pracownikom kwotę 1000 dolarów, aby wesprzeć ich w procesie adaptacji np. zapewnienia opieki dzieciom w domu, gdy rodzice w tym czasie obok pracują.

W którym kierunku przyspiesza wasza firmowa rzeczywistość? Jak będzie wyglądała organizacja pracy w Waszych biurach? Czy wracacie? W jakim modelu, w jakim wymiarze godzin? Czy ustaliliście już strategie czasową? Jeśli już zachęcać do powrotu do biura to jak? 

Może chcesz podzielić się swoim pomysłem? Skontaktuj się z nami!

Monika Sieniawska, konsultant w 4Results 

 
Napisz do mnie

UDOSTĘPNIJ TEN ARTYKUŁ